Wzornictwo z Polski na ISH 2015

targi1Polska była Krajem Partnerskim targów ISH 2015. W związku z tym niezwykle prestiżowym faktem Messe Frankfurt wraz z portalem Exspace zorganizowali Wystawę Polskiego Wzornictwa Produktowego Form and Function PRODUCTDESIGNFROMPOLAND. Na powierzchni 150 mkw., w najbardziej prestiżowej hali targów (3.1), zostały zaprezentowane wyselekcjonowane produkty 14 polskich firm i 28 projektantów, w większości – laureaci najbardziej prestiżowych nagród designu na świecie: Red Dot, iF czy Dobry Wzór.

Pomysłodawcą i kuratorem wystawy była arch. Urszula Kałużna. Mecenasem wystawy było Messe Frankfurt. Wystawę odwiedziło kilkanaście tysięcy osób, z czego kilka tysięcy jest zaineresowanych otrzymaniem materiałów o wystawcach: firmach i projektantach, których produkty obecne były na ekspozycji.

Targi ISH to największa międzynarodowa impreza w branży wystroju i wyposażenia łazienek, instalacji grzewczych i wodno-sanitarnych, chłodnictwa i klimatyzacji oraz energii odnawialnej. W wydarzeniu, które odbywa się co dwa lata, udział bierze ponad 2 400 wystawców z 56 krajów. Liczba odwiedzających wynosi ponad 190 000 osób.
Wystawa Form and Function PRODUCTDESIGNFROMPOLAND to niezwykle prestiżowe i ważne wydarzenie dla Polski. Pierwszy raz produkty najlepszych polskich projektantów zostanły zaprezentowane tak szeroko na biznesowej imprezie wystawienniczej w Europie. Wybór eksponatów konsultowany był z Zuzanną Skalską, analitykiem trendów ds. dizajnu, innowacji i biznesu.

O targach mówi Elizeusz Plichta Elizeusz Plichta, Międzynarodowej Radia Darmstadt oraz 2-gi Prezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich w Niemczech PJD e.V., od lat obserwujący największe imprezy wystawiennicze w Niemczechredaktor i rzecznik Redakcji: W XXI wieku każdy produkt można wypromować i pokazać w wirtualnym świecie w najbardziej innowacyjny sposób. Targi, zwłaszcza te wiodące, do których bezdyskusyjnie zaliczają się ISH we Frankfurcie nad Menem, są imprezą kosztowną. Jednak ilość wystawców i ciągły wzrost powierzchni wystawienniczej dowodzą, że impreza ta ma się bardzo dobrze. Premierowo zaproponowano na ISH pokazanie kraju partnerskiego. Historycznym jest fakt, że ze 160 krajów współpracujących z targami to właśnie Polska, jako pierwsze państwo, stała się partnerem ISH 2015. Za naszego życia to się już nie powtórzy. Czy Polska wykorzystała rekordową ilość odwiedzających (198.000), którzy mogli zobaczyć trendy w branży na również rekordowej powierzchni 260.000sqm? Liczby mówią same za siebie. Fakt partnerstwa wygenerował w jednej z najbardziej prestiżowych hal powierzchnię wystawienniczą dla pokazania polskiego designu. Możliwość stworzenia stoiska w towarzystwie światowych gigantów to najlepsze co się mogło wydarzyć. To najwłaściwiej zainwestowane pieniądze. Kolejnym niezwykle ważnym aspektem była forma prezentacji. Premier Hesji i szef niemieckiego Bundesratu, Volker Bouffier, podczas ceremonii otwarcia targów powiedział o wadze bezpośrednich kontaktów biznesowych. „Polski design” zaoferował coś więcej. Obecność twórców wystawianych projektów to strzał w dziesiątkę. Z ukrycia obserwowałem reakcje odwiedzających i natychmiastowe nawiązywanie kontaktu z projektantkami i projektantami. Przecież nikt lepiej nie opowie o produkcie niż jego mózg. Zaskoczony byłem niesamowitym zainteresowaniem. Jeszcze z większą radością obserwowałem samych projektantów, dla których obecność w takim miejscu dodawała skrzydeł. To niezwykły czynnik motywacyjny. Nie jesteśmy Beniaminkiem, nie musimy mieć kompleksów, nasze produkty dowodzą, że zawodowo jesteśmy na tym samym poziomie co projekty uznanych i bogatych firm. Na koniec muszę wspomnieć o profesjonalnym zaplanowaniu polskiego stoiska. Gustowne, przemyślane ukazanie i opisanie produktów oraz ich twórców to dowód wysokiej klasy i smaku kuratorów wystawy.

Obecność na targach to tylko początek dalszego procesu. Opracowanie sprawozdania to konieczna praca i kolejna inwestycja. Zbieranie wizytówek na targach to nie hobby. Profesjonalne nawiązanie kontaktu z kimś kto nam osobiście wręczył swój adres może się przełożyć na biznes, a o to właśnie przecież na targach chodzi. Globalnie dla polskich marek to dopiero początek drogi. Im wcześniej polscy producenci zrozumieją, że poprzez łączenie się w środowiskowe stowarzyszenia można zdziałać więcej dla branży, a przez to i dla siebie, tym szybciej poprzez zdrowy lobbing osiągać będziemy sukces na arenie międzynarodowej. Takim przykładem jest właśnie stoisko Form and Function PRODUCTDESIGNFROMPOLAND. Duża powierzchnia w ważnym miejscu nie musi kosztować krocie, jeżeli odpowiednio pokażemy się w grupie.

Więcej informacji i wypowiedzi na znależć można TUTAJ

18.03.2015

Żródło: expace.pl

Powrót